Wiadomości z rynku

niedziela
24 listopada 2024

Skomplikowany holenderski Ginaf

Używane - Ginaf serii M, terenowe podwozia konstrukcyjne (1997- 2001)
14.05.2010 00:00:00
Holenderski Ginaf oparty konstrukcyjnie na DAF-ie to pojazd o bardzo dużej ładowności i ogromnych możliwościach terenowych. Niestety jest drogi w utrzymaniu.Samochody ciężarowe tej marki są dość skomplikowane w budowie. W przypadku awarii trzeba więc głęboko zajrzeć do portfela.
Seria M występuje przede wszystkim z napędami 8x8, 10x6 i 10x8. DMC pojazdów czteroosiowych to 46-47 t, pięcioosiowych zaś aż 50-65 t. W Polsce da się takie pojazdy rejestrować na nominalną DMC, ponieważ naciski na osie nie są przekroczone, przejść trzeba jednak żmudną drogę urzędową (zgodę wydaje Ministerstwo Infrastruktury). Czteroosiowe pojazdy mają skrzynie ładunkowe o kubaturze 22-24 m sześc., a pięcioosiowe mogą pomieścić nawet 27 m sześc.
Ginaf M ma szoferkę z DAF-a CF, zazwyczaj najmniejszą, dzienną. Różnica w stosunku do DAF-a to gorsza widoczność z wnętrza, spowodowana ogromną skrzynią ładunkową i wyższym zabudowaniem kabiny. Wiele pojazdów wyposażonych jest w czujniki oraz kamery cofania. W Ginafach znajdziemy także zwykle centralne smarowanie, hydroburty, większe, 400-litrowe zbiorniki paliwa itp. Ginafy z silnikami z XF-a (zwykle 430 KM, czasem także 380 KM) palą nawet 100 l/100 km w terenie.
Najwięcej problemów przysparza hydropneumatyczne zawieszenie (świetne w terenie i przy rozściełaniu asfaltu), które ma kosztowne w wymianie czujniki, brakuje także fachowców, którzy potrafią je ustawić. Problematyczne są tylne osie skrętne, często odmawiające posłuszeństwa. Zwykle się ich nie naprawia, co prowadzi do szybkiego zużycia drogich opon.
Części są drogie, trudno je dostać. Na razie wśród ASO oferuje je tylko firma DBK oraz nieautoryzowana przez DAF-a firma J.A.C. Trawińscy z Koszalina. Mechaników z odpowiednią wiedzą w Polsce da się policzyć na palcach, a przyjazd fachowca z Holandii jest ekstremalnie drogi.
Ekspert
Zbigniew Sumiński, GTL Pojazdy Użytkowe w Gdańsku:
- Ginaf ma skomplikowaną budowę, co podnosi koszty jego serwisowania i naprawy. Począwszy od pływających okładzin hamulcowych, które są dużo droższe, przez osie Sisu, stosowane w pojazdach wojskowych, aż po hydropneumatyczne zawieszenie. To ostanie pozwala np. kiprować pojazd na pochyłościach terenu, ale biada użytkownikowi, jeśli coś się w nim zepsuje. Ceny części są zaporowe. Kosztowniejsze w wymianie są nawet opony - Ginaf w Holandii pracuje bowiem na podmokłych terenach i stosuje się w nim szersze gumy niż normalnie, droższe o niemal połowę.
Dane techniczne Ginaf M 4446 TS 8x8
DMC 46.000 kg
Ładowność 26.980 kg
Rozstaw osi 6.770 mm
Poj. silnika / cylindry 12,6 l / R6
Moc maksymalna 428 KM
przy obr/min 1.900
Maks. moment obr. 2.100 Nm
przy obr/min 1.100-1.350
Skrzynia biegów ręczna 16+1
Przykładowe rozmiary kipra
Długość 7.600 mm
Szerokość 2.400 mm
Wysokość 1.420 mm
Ceny netto nowych części w autoryzowanym serwisie (DAF)
Ginaf M 4446 TS 8x8 z 2001 r.
Chłodnica 6.050 zł
Sprzęgło (tarcza+docisk+łożysko) 4.925 zł
Reflektor 920 zł
Okładziny hamulcowe przód 1.200 zł
Filtr oleju 137 zł
Filtr powietrza 419 zł
Ceny części używanych
Ginaf M 4446 TS 8x8
Reflektor 400 zł
Zderzak przedni 700 zł
Szyba czołowa 900 zł
Chłodnica 2.000 zł
Przykładowe oferty (kwiecień 2010 r.) Ginaf
Rocznik Przebieg (tys. km) Cena netto (tys. zł)
1997 500 88,9
1998 350 97,9
1999 410 125,6
2000 290 136,8
2001 222 147,1
Klikając [ Zapisz ] zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W każdej chwili możesz się wypisać klikając na link Wypisz znajdujący się na końcu każdej z otrzymanych wiadomości.